Midnight Soiree
A Glimpse into Prohibition Era
Tristan Voss organizacji swojego charytatywnego balu maskowego nigdy nie pozostawiał przypadkowi, a przypadek i tak odebrał mu najistotniejszy filar, na jakim stała tegoroczna uroczystość. Elizabeth LeVue miała być – u boku Tristana – gospodynią dzisiejszego balu, jednak niefortunny zbieg okoliczności odebrał jej tę możliwość. Przygotowań do wydarzenia nie powstrzymało jednak ani zaginięcie Elizabeth, ani nawet głosy oburzenia co bardziej konserwatywnych członków White Magnolias Club, którym nie podobała się wizja wspólnego balu z… odmieńcami. Mimo prób sabotażu, 18 maja 2024 roku, o godzinie 20:00, wszystkie punkty imprezy były zapięte na ostatni guzik.
Na wejściu każdy z gości otrzymał broszurkę z informacjami dotyczącymi wydarzenia oraz maskę – o ile zapomniał o niej kompletując strój. W tle leciała muzyka jazzowa wydobywająca się z tub oryginalnych gramofonów sprzed stulecia, przez co dźwięk był zniekształcony, ale oddawał klimat epoki i przenosił o sto lat w przeszłość. Wystrój sali utrzymany był w kolorach złota, czerni i bieli. Miejsca przy stolikach nie były imienne, każdy mógł zająć dowolne krzesełko i stolik, jednak pojawił się wyraźny podział – mimo masek na twarzach dało się odczuć, że członkowie New Orleans Vampire Association zgromadzili się w jednej części sali balowej, a klubowicze White Magnolias Club, którzy zrezygnowali z protestu i zdecydowali się pojawić na uroczystości, zajmowali przeciwną część sali. Bieguny polaryzowały między sobą. Pośrodku nich znajdowali się goście niezwiązani z żadną organizacją, bądź pozbawieni stereotypowego podejścia do jednej lub drugiej strony.
Tristan Voss kluczył między gośćmi i witał ich uściskiem dłoni i kilkoma słowami small talku. Ubrany był w czarny garnitur z epoki, poprzeciągany gdzieniegdzie nitkami burgundowego haftu. Maskę nosił czarną, prostą i klasyczną, zasłaniającą ponad połowę twarzy. Po kilkunastu minutach powitań wspiął się na podwyższenie i odchrząknięciem zwrócił na siebie uwagę wszystkich gości. Zgodnie z zaplanowanym wraz z Elizabeth LeVue programem – rozpoczął swoją przemowę punkt 20:17 – na tyle późno, że wszyscy istotni spóźnialscy zdążyli się już pojawić na wydarzeniu i na tyle wcześnie, żeby oficjalnie powitać wszystkich gości i zaprosić do wspólnej zabawy.
Siedem minut – z zegarkiem w ręku – kwiecistym językiem opowiadał setnej rocznicy powstania Le Petit Salon – organizacji założonej w 1924 roku przez kobiety należące do White Magnolias Club oraz New Orleans Vampire Association, której członkinie potrafiły się zjednoczyć i znaleźć wspólny język dla odrodzenia kulturalnego Dzielnicy Francuskiej po latach marazmu, zaniedbań i rozkładu. Nawoływał do zniesienia podziałów i uprzedzeń, otwartości, tolerancji, życzliwości. Wychwalał pod niebiosa piękno umysłów i potęgę kobiet oraz nawiązał do potrzeby wspierania kobiet w ich dążeniach do spełniania celów i marzeń, po czym przedstawił cel dzisiejszej zbiórki – Girls' Empowerment Foundation, która funduje stypendia dziewcząt, które przez brak funduszy nie mają możliwości kształcenia się na uczelniach wyższych. Wspominał o wielkich odkryciach dokonanych przez panie, a zbliżając się ku końcowi, żartobliwie opisał, jak smutny i szary byłby świat, gdyby zabrakło w nim kobiet.
– Dlatego też dzisiejszy bal dedykujemy wszystkim paniom! – powiedział w ramach podsumowania. Uśmiechnął się szeroko unosząc kieliszek w górę i potoczył dłonią półokrąg, chcąc w ten sposób uhonorować wszystkie kobiety zebrane na dzisiejszym wydarzeniu.
– Nie pozostaje mi zatem nic innego, jak życzyć wszystkim wspaniałej zabawy. Jedzcie, pijcie i cieszcie się… Bo jutro umrzemy! – przytoczył w ramach toastu jeden z popularniejszych sloganów Szalonych Lat Dwudziestych i wychylił kieliszek z brunatnoczerwonym płynem, opróżniając jego zawartość jednym haustem. Krew? Wino? Alkohol? Już toast musiał rozpocząć się od kontrowersji – których echem oburzenia poniosły się niezadowolone pomruki z kąta zajmowanego przez członków White Magnolias Club – a impreza dopiero się zaczęła…
Na ich spotkaniach w czwartkowe popołudnia gościły tak znane osobistości literackie, jak Sherwood Anderson, Hamilton Basso, Roark Bradford, Oliver La Farge, Lyle Saxon i Tennessee Williams. Te cotygodniowe spotkania obejmowały recitale literackie i poetyckie, wykłady historyczne i filozoficzne oraz występy muzyczne zarówno członkiń klubu, jak i artystów o światowej renomie. Dyskusje pomiędzy kobietami należącymi do różnych warstw społecznych doprowadzały do powolnego wprowadzania zmian w mieście, dzięki którym życie wielu kobiet stawało się choć odrobinę łatwiejsze.
W setną rocznicę powstania zapomnianego dziś Le Petit Salon – klubu założonego przez kobiety dla kobiet – mamy zaszczyt przedstawić profil tego miejsca i nawiązać do jego historii oraz misji w trakcie tegorocznego balu charytatywnego! Do twórczyń tej damskiej społeczności należały kobiety zarówno z New Orleans Vampire Association, jak i White Magnolias Club, dlatego – dla uczczenia pamięci oraz odnowienia jedności i wspólnoty, która z upływem lat poróżniła obie organizacje – wraz z dzisiejszym balem chcemy rozpocząć starania, aby ponownie zjednoczyć te dwa stowarzyszenia!
- Serwis posiłku rozpocznie się o godzinie 20:30.
- Koncert wybitnej nowoorleańskiej fortepianistki Sharon Henderson rozpocznie się o godzinie 21:15.
- Licytacja na rzecz podopiecznych fundacji Girls' Empowerment Foundation rozpocznie się o godzinie 22:00.
* - chyba że znajdziesz drogę do Speakeasy
(kliknij w belkę, aby rozwinąć informacje)
Na wejściu każdy z gości otrzymał broszurkę z informacjami dotyczącymi wydarzenia oraz maskę – o ile zapomniał o niej kompletując strój. W tle leciała muzyka jazzowa wydobywająca się z tub oryginalnych gramofonów sprzed stulecia, przez co dźwięk był zniekształcony, ale oddawał klimat epoki i przenosił o sto lat w przeszłość. Wystrój sali utrzymany był w kolorach złota, czerni i bieli. Miejsca przy stolikach nie były imienne, każdy mógł zająć dowolne krzesełko i stolik, jednak pojawił się wyraźny podział – mimo masek na twarzach dało się odczuć, że członkowie New Orleans Vampire Association zgromadzili się w jednej części sali balowej, a klubowicze White Magnolias Club, którzy zrezygnowali z protestu i zdecydowali się pojawić na uroczystości, zajmowali przeciwną część sali. Bieguny polaryzowały między sobą. Pośrodku nich znajdowali się goście niezwiązani z żadną organizacją, bądź pozbawieni stereotypowego podejścia do jednej lub drugiej strony.
Tristan Voss kluczył między gośćmi i witał ich uściskiem dłoni i kilkoma słowami small talku. Ubrany był w czarny garnitur z epoki, poprzeciągany gdzieniegdzie nitkami burgundowego haftu. Maskę nosił czarną, prostą i klasyczną, zasłaniającą ponad połowę twarzy. Po kilkunastu minutach powitań wspiął się na podwyższenie i odchrząknięciem zwrócił na siebie uwagę wszystkich gości. Zgodnie z zaplanowanym wraz z Elizabeth LeVue programem – rozpoczął swoją przemowę punkt 20:17 – na tyle późno, że wszyscy istotni spóźnialscy zdążyli się już pojawić na wydarzeniu i na tyle wcześnie, żeby oficjalnie powitać wszystkich gości i zaprosić do wspólnej zabawy.
Siedem minut – z zegarkiem w ręku – kwiecistym językiem opowiadał setnej rocznicy powstania Le Petit Salon – organizacji założonej w 1924 roku przez kobiety należące do White Magnolias Club oraz New Orleans Vampire Association, której członkinie potrafiły się zjednoczyć i znaleźć wspólny język dla odrodzenia kulturalnego Dzielnicy Francuskiej po latach marazmu, zaniedbań i rozkładu. Nawoływał do zniesienia podziałów i uprzedzeń, otwartości, tolerancji, życzliwości. Wychwalał pod niebiosa piękno umysłów i potęgę kobiet oraz nawiązał do potrzeby wspierania kobiet w ich dążeniach do spełniania celów i marzeń, po czym przedstawił cel dzisiejszej zbiórki – Girls' Empowerment Foundation, która funduje stypendia dziewcząt, które przez brak funduszy nie mają możliwości kształcenia się na uczelniach wyższych. Wspominał o wielkich odkryciach dokonanych przez panie, a zbliżając się ku końcowi, żartobliwie opisał, jak smutny i szary byłby świat, gdyby zabrakło w nim kobiet.
– Dlatego też dzisiejszy bal dedykujemy wszystkim paniom! – powiedział w ramach podsumowania. Uśmiechnął się szeroko unosząc kieliszek w górę i potoczył dłonią półokrąg, chcąc w ten sposób uhonorować wszystkie kobiety zebrane na dzisiejszym wydarzeniu.
– Nie pozostaje mi zatem nic innego, jak życzyć wszystkim wspaniałej zabawy. Jedzcie, pijcie i cieszcie się… Bo jutro umrzemy! – przytoczył w ramach toastu jeden z popularniejszych sloganów Szalonych Lat Dwudziestych i wychylił kieliszek z brunatnoczerwonym płynem, opróżniając jego zawartość jednym haustem. Krew? Wino? Alkohol? Już toast musiał rozpocząć się od kontrowersji – których echem oburzenia poniosły się niezadowolone pomruki z kąta zajmowanego przez członków White Magnolias Club – a impreza dopiero się zaczęła…
Midnight Soiree – Le Petit Salon
Le Petit Salon
Le Petit Salon – powstały w 1924 roku klub zrzeszający kobiety wszystkich klas społecznych, do którego należały zarówno bogate żony fabrykantów i biznesmenów, jak i uboższe mieszkanki miasta, które chciały wyjść poza kanon standardowego i stereotypowego pojmowania modelu rodziny. W czasach swojej świetności bardzo szybko stał się ważnym punktem przyczyniającym się do odrodzenia kulturalnego Dzielnicy Francuskiej po latach zaniedbań i rozkładu. Misją Salonu było ożywienie, promowanie i kontynuowanie przyjemnego obcowania w gronie inspirujących kobiet i stworzenie miejsca, które nadało wdzięk i blask staremu społeczeństwu miasta. Na ich spotkaniach w czwartkowe popołudnia gościły tak znane osobistości literackie, jak Sherwood Anderson, Hamilton Basso, Roark Bradford, Oliver La Farge, Lyle Saxon i Tennessee Williams. Te cotygodniowe spotkania obejmowały recitale literackie i poetyckie, wykłady historyczne i filozoficzne oraz występy muzyczne zarówno członkiń klubu, jak i artystów o światowej renomie. Dyskusje pomiędzy kobietami należącymi do różnych warstw społecznych doprowadzały do powolnego wprowadzania zmian w mieście, dzięki którym życie wielu kobiet stawało się choć odrobinę łatwiejsze.
W setną rocznicę powstania zapomnianego dziś Le Petit Salon – klubu założonego przez kobiety dla kobiet – mamy zaszczyt przedstawić profil tego miejsca i nawiązać do jego historii oraz misji w trakcie tegorocznego balu charytatywnego! Do twórczyń tej damskiej społeczności należały kobiety zarówno z New Orleans Vampire Association, jak i White Magnolias Club, dlatego – dla uczczenia pamięci oraz odnowienia jedności i wspólnoty, która z upływem lat poróżniła obie organizacje – wraz z dzisiejszym balem chcemy rozpocząć starania, aby ponownie zjednoczyć te dwa stowarzyszenia!
witamy na Midnight Soiree
- Obowiązuje całkowity* zakaz spożywania alkoholu! - Serwis posiłku rozpocznie się o godzinie 20:30.
- Koncert wybitnej nowoorleańskiej fortepianistki Sharon Henderson rozpocznie się o godzinie 21:15.
- Licytacja na rzecz podopiecznych fundacji Girls' Empowerment Foundation rozpocznie się o godzinie 22:00.
* - chyba że znajdziesz drogę do Speakeasy
Make Whoopee!
garść informacji
Do zabawy może dołączyć każda postać zgłoszona w tym temacie!
W tym temacie będą pojawiały się posty dotyczące wydarzeń z przebiegu balu, które mogą rzutować na prywatne rozgrywki użytkowników zawierane w oddzielnych tematach, więc warto śledzić aktualizacje!
Rozgrywki użytkowników na wydarzeniu SĄ moderowane przez MG. W trakcie wydarzenia posty Voodoo Queen będą pojawiać się nieregularnie i bez zapowiedzi. O wszelkich zmianach będziemy informować na bieżąco.
Jeśli stwierdzisz, że w Twojej rozgrywce pojawia się informacja, o której powinien wiedzieć mistrz gry, oznacz Voodoo Queen w swoim poście.
Każdy użytkownik może założyć swój temat z prywatną rozgrywką dziejącą się na balu, bądź pisać posty w ogólnodostępnym temacie. Należy się jednak liczyć z tym, że na potrzeby tego wydarzenia, uczestnicy balu mogą dołączać bez zapowiedzi do poszczególnych rozgrywek.
Po zakończeniu gry na balu, każdy uczestnik – po spełnieniu wymogów dotyczących liczby postów za rozgrywkę fabularną – może odebrać poniższą odznakę w tym temacie.
Midnight Soiree
Ta odznaka przyznawana jest użytkownikom, wzięli udział w evencie „Midnight Soiree”. Nagroda do odebrania przez użytkownika.